Opublikowano Dodaj komentarz

Eko akcesoria

A co jeśli resztki i ścinki tkanin rosną w zatrważającym tempie zapychając każdy skrawek przestrzeni pracowni? No właśnie. Takie materiałowe resztki zawsze mi towarzyszyły, jednak ich ilość generowana przez szycie większych ilości akcesoriów spowodowała, że zaczęłam szukać dla nich zastosowania. I tak powstały u mnie worki, w których kolorowe wzory tkanin znalazły swoją „poczekalnię” i z których zaczęłam szyć aplikacje to popularnych w moim sklepie listonoszek.

Wielki worek wypchany różnokolorowymi ścinkami i resztkami tkanin pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Czasy, o których mowa nie były łatwe i każdy próbował radzić sobie z wszechobecnymi deficytami. Moja mama na przykład gromadziła resztki tkanin żeby w razie potrzeby przyszyć łatę na kolano, uszyć rękawice, torebkę czy ubranko dla lalki. Było jak znalazł. Mi natomiast utkwił w pamięci ten worek olbrzymich rozmiarów, gdzie kłębiły się wzory i kolory czekające na powtórne wykorzystanie, kuszące jak nie powiem co, żeby je wysypać i ułożyć niczym oryginalne puzzle. Ale tego robić nam nie było wolno.

Do dzisiaj zostało mi jednak chomikowanie. Lubię swoje wzory i zawsze szkoda mi wyrzucać resztki, które zostaną po wycięciu elementów wykroju. Tyle, że u mnie resztki generują się w zatrważającym tempie i równie olbrzymich ilościach! Stąd też nie starczy jeden taki worek. Niedawno postanowiłam segregować kolorami. Mam więc kilka przepastnych worków i z braku wolnej przestrzeni staram się sukcesywnie wykorzystywać ich zawartość w moich projektach. Stąd na przykład aplikacje na torbach. Oczywiście, technika przetwarzania tych „odpadów” jest znacznie bardziej czasochłonna, ale za to efekt jest oryginalny i niepowtarzalny. Wpojona mi, może niekoniecznie świadomie, zasada „zero waste” tutaj znajduje swoje zastosowanie.

Taki sposób wykorzystania resztek jest ekologiczny a dla mnie również bardzo praktyczny. Powstałe kawałki wykorzystuję powtórnie ozdabiając torebki, co daje bardzo ciekawy efekt. Torebki są oryginalne i niepowtarzalne.

Twórczy recycling

No i tak na przykład torebki ze zdjęcia mają w sobie: kawałek obrusu lnianego, bluzki damskiej, resztkę z szycia klap, resztki z szycia kilku sukienek damskich (które zresztą noszę od czasu do czasu), kawałek bluzy welurowej, spódnicy, poszewki na poduszkę. A wszystko to ułożone niczym puzzle. W końcu cała przyjemność w wysypaniu worka i poskładaniu w oryginalny pejzaż…

Warto pooglądać

Zapraszam do odwiedzenia sklepu internetowego oraz obejrzenia galerii, gdzie znajdziecie produkty wykonane z wielu rożnych tkanin, również recyclingowych.

Opublikowano Dodaj komentarz

Ożywczy powiew koloru

Coś oryginalnego, co na sam widok wywoła uśmiech – właśnie takie są te zgrabne i urocze torebki. Choć wiosenna aura nie zaszczyciła nas jeszcze swoją ciepłą obecnością, można sobie nieco ocieplić kolorem te zimniejsze dni. Ostatecznie nie ma złej pogody;) A zielono robi się ostatnio w zawrotnym tempie. To pora w sam raz na przechadzkę, na ciepłą czekoladę (a jakże!) i dobry film.

A u mnie w pracowni praca wre, bo właśnie teraz nadeszła pora na akcję pt. „małe torebki”. Wcześniej powstało ich już trochę, ale tym razem dołączył nowy czerwony abstrakcyjny model, który w doskonały sposób może ożywić każdy look.
Ten model torebki występuje w kilku wzorach z zastosowaniem pikowanej tkaniny, gobelinu czy wodoodpornych klapek. Szlachetny w dotyku materiał, z jakiego szyję te torebki wygląda niezwykle szykownie. Idealnie komponuje się z eleganckimi stylizacjami, ale nie tylko. Sprawdzi się w bardziej i mniej oficjalnych sytuacjach.


Model ten, to torebka typu box o klasycznym prostokątnym kształcie, jednak z klapką zamykaną na zatrzask magnetyczny. Jest bardzo zgrabna i praktyczna. Użyte materiały są najwyższej jakości, nasycone w kolorze, wytrzymałe, a jej rozmiary z powodzeniem pozwolą zmieścić to, co najbardziej potrzebne – telefon, dokumenty, portfel. No i z całą pewnością lusterko ze szminką również znajdą tam przestrzeń dla siebie.

Must have

Mała torebka to kobiecy „must have” nie tylko na eleganckie wyjścia, choć na takie jest najbardziej pożądana. Wyglądać dostojnie i elegancko to podstawa. Jednak nie tylko w sytuacjach „ą, ę” się przydaje. Nieduże wyskoki, krótka podróż z potrzebą bezpiecznego umieszczenia swoich drobiazgów pod ręką – tak właśnie najczęściej wykorzystujemy ten malutki wynalazek. Torebka ta nie jest jednak wyłącznie praktycznym rozwiązaniem. Jest przede wszystkim oryginalna i doskonale się prezentuje. Zastosowane wzory dopełniają inne elementy stylizacji, podkreślając charakter właścicielki. Użyte materiały są najwyższej jakości oraz przyjemne w dotyku.

Warto pooglądać

Zapraszam więc do odwiedzenia sklepu internetowego oraz obejrzenia galerii, gdzie prezentuję mnóstwo innych wiosennych inspiracji, które również mogą posłużyć jako prezent.