Jak czerwone to tylko serce? Wcale nie. Czasem mam wrażenie, że ten popularny symbol się spłaszczył, może ze względu na jego popularność. I przyznam się szczerze, miałam tylko jeden wzór materiału tego typu, bardzo delikatny, w dodatku na granacie, z którego szyłam podszewki do pierwszych torb. I na tym się skończyło.
Podarowana życzliwość
Popieram natomiast z całego serca okazywanie ciepłych uczuć ludziom, którzy są dla nas ważni. A ciepło to najłatwiej chyba wyrazić w ciepłych odcieniach. Stąd te naturalne czerwienie na płótnie. I zachęta do ciepłego i życzliwego okazywania innym, jak bardzo są dla nas ważni. I czasem może to być podarunek, lub inna forma prezentu.
Ponadczasowe gile
O gilach już wiele razy pisałam, bo to wzór, który bardzo lubię. Nie było jednak jeszcze nic o woreczkach, które są na zdjęciu. Ale skoro już napisałam i pokazałam, to nie są już niespodzianką. Więcej na ten temat mogą powiedzieć Ci, którzy otrzymali już swoje zamówienia z mojego sklepu. Cóż, mówiąc krótko, jest to mój sposób na okazywanie ciepłych uczuć tym, którzy obdarzyli mnie zaufaniem.
P.S. Tak naprawdę, mimo niechęci do tych niezwykle popularnych serc, które widuję na każdym zakręcie, uwielbiam otrzymywać kolorowe, czasem nieco koślawe serca narysowane małymi rączkami moich dzieci…
Po więcej inspiracji, nie tylko w ciepłej czerwieni zapraszamy do galerii, jak i sklepu internetowego.